sobota, 15 listopada 2014

Making of: Rhino



Jakiś czas temu wrzucałam projekt grafiki na międzynarodową wystawę "Rhinos are coming", w której biorą udział studenci i profesorowie 4 uczelni, z Łodzi, Cape Town, Lizbony i  Porto Allegre. Do reprezentowania Łodzi zaprosił mnie Prof. Krzysztof Wawrzyniak wraz z asystentką Alicją Habisiak-Matczak, prowadzący Pracownię Technik Wklęsłodrukowych (moją ulubioną <3).  Grafika powstała, wernisaż się odbył, gratulacje były, wypadałoby w końcu pochwalić się efektem pracy. Będą zdjęcia z wystawy, pokażę też kilka różnych wersji grafiki, jednak na razie making of.


Przygotowywanie matrycy, a zarazem kryptoreklama jednej z wiodących marek produktów do higieny jamy ustnej. Samoróbki najlepiej, taka sytuacja. Jak w więzieniu. Siedzenie i dłubanie w blasze. Właściwie to w werniksie.



Nadawanie farby. Wcieranie i wycieranie. Turboczerń. Paznokcie do pomalowania na czarno (obowiązkowo).



Super fun na metalu! Kolorowe zwierzątka, czyli co się robi, jak człowiekowi zostanie sporo papieru Fabriano, a w planach nie ma kolejnych grafik do wydrukowania. Szalone printy, tęczowa gaza, mnóstwo paćkania i mega frajda. I mycie rąk 50 razy jednego dnia. Jakby nie patrzeć - do każdego kontaktu z papierem łapki muszą być czyste, a z kolei nadawanie farby w rękawiczkach nie jest jakoś specjalnie wygodne.


3 komentarze:

  1. wowow nie wiem o co chodzi ale wygląda fajnie : D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w kolejnym poście pokażę co z tego powstało to zobaczysz o co biega : )

      Usuń
  2. bardzo fajna dokumentacja :D Szmaty kolorowe :P

    OdpowiedzUsuń