Rhino, akwaforta, 2014 |
Powyżej dwie wersje mojej akwaforty. Na wystawie znalazła się ta z lewej strony, później postanowiłam ją jeszcze trochę dopieścić i co nieco dorysować.
Niestety nie udało mi się zrobić zdjęć rozszalałych tłumów głodnych efektów pracy artystów z różnych stron świata. Pokażę zatem tylko kilka zdjęć z moimi ulubionymi pracami i ten... no... siebie (najgorzej!) oraz część łódzkiej ekipy biorącej udział w wystawie.
A już w weekend kolejna, ostatnia odsłona mojego nosorożca. Najlepsze zostawiam na koniec.
Nie ma to jak dać sobie zrobić zdjęcie z kieliszkiem wina :) |
najlepiej!
OdpowiedzUsuńno raczej!
Usuń